AKTUALNOŚCI

Co najbardziej zaskoczyło marketerów w 2020 roku?

23 grudnia 2020

O roku 2020 można powiedzieć i napisać wiele. Zdecydowanie różnił się od poprzednich i z pewnością kolejne lata także będą inne. Pod każdym względem.

W Warszawie oddano kolejne stacje linii metra, w Polsce i USA przeprowadzono wybory prezydenckie, Iga Świątek została pierwszą polską tenisistką, która wygrała Wielki Szlem, świat pożegnał Kobiego Bryanta, Europejska Unia Nadawców odwołała Eurowizję, z Centrum Kosmicznego na Florydzie wystartował pierwszy komercyjny lot, na świecie ludzie wyszli na ulice by wesprzeć akcję „Black Life Matter”, w Polsce  by wspierać prawa kobiet, a południowokoreański „Parasite” zdominował galę rozdania Oscarów. Rozwój światowej pandemii Covid-19, społeczny dystans, następnie lockdown sprawiły,  że musieliśmy redefiniować życia osobiste i zawodowe. Zmiany nie omijały także branży marketingowej, a o to co najbardziej zaskoczyło nasz sektor zapytałem topowych ekspertów, których gościliśmy na scenie Golden Marketing Conference.

 

Tomasz Bąk,     
Dyrektor Biura Marketingu Strategicznego, CITI HANDLOWY

„Odpowiedz jest prosta – pandemia. A wraz z nią drastyczne cięcia budżetów (niestety pierwszy ruch w wielu firmach) i co za tym idzie pierwszy od lat spadek rynku reklamy online w Polsce jak podaje IAB. Z drugiej strony zwiększony nacisk na wzrost (czy bardziej hamowanie spadku) przychodów,  co skutkowało zwiększeniem focusu na ROI. Pandemia wymusiła na nas przeniesienie procesów zakupu i obsługi do online’u, a przed marketerami postawiła nie lada zadanie – jak ułatwić,  a niejednokrotnie nauczyć konsumentów poruszać się w tej cyberprzestrzeni. Na szczęście okazało się, że online możemy robić wszystko to, czego wcześniej się nie dało. Zmienił się też model konsumpcji mediów, multiscreening (i multitasking) wszedł na jeszcze wyższy poziom, ale okazało się też, że nie trzeba wielkich budżetów, żeby produkować dobry content np. video. Chcieć to móc … albo musieć to potrafić.”

Kamil Bolek,
CMO, Członek Zarządu, LTTM

„Oczywiście nie tylko marketerów, ale wszystkich najbardziej zaskoczyła pandemia, związany z nią lock-down i idący za nim kryzys. I chociaż od lat wiele działań, usług i spora część marketingu prowadzona jest w digitalu, nagle okazało się, że jeszcze więcej sfer życia w szybkim czasie trzeba przenieść do świata online, a nie wszystkie “przenoszą się” równie łatwo. Okazało się m.in., że żaden webinar nie zastąpi nam dobrej konferencji, żaden live off-linowego wydarzenia. Tak samo trudne  do zdigitalizowania okazały się doświadczenia konsumentów związane z “analogowymi” zakupami.

Patrząc z naszej, influencermarketingowej perspektywy: dla wielu zaskoczeniem było, że branża twórców internetowych w kryzysie wcale nie została “zmieciona z rynku”, a “bańka influencerów” nie pękła. Wręcz przeciwnie, wiele nowych branż sięgnęło po influencer marketing, a nawet rządy państw zwróciły się do influencerów jako głównych “nośników” informacji, “edukatorów” o pandemii i siły, która może przekonać internautów do pozostania w domach. Polskimi przykładami były m.in. wizyta premiera Morawieckiego na kanale Blowka czy Matura To Bzdura na YouTube albo kampanie jak #KoronaCizGlowyNieSpadnie.”

 

Grzegorz Borowiecki,
Co-founder, Nadsztygar, WUNDERTEAM

„Pierwszy raz w historii plany marketingowe układane pod koniec 2019 roku w lutym 2020 trafiły  do kosza. Wielu dyrektorów marketingu przekonało się, jak mało zwinne organizacje tworzą.
Im większe korporacje, tym większy stan letargu i wyczekiwania, aż problemy same się rozwiążą. Liczba przetargów na oko spadła o ok. 80%. Zostały tylko te serwowane przez Państwowe spółki. Najwięcej w reklamę inwestował sektor MŚP, bo wiedział że tylko tak może się uratować. Konferencje online nie zastąpiły tradycyjnych, bo to zupełnie inne doświadczenie.”

Piotr Bucki,
Wykładowca, szkoleniowiec, BUCKI PRO

„Najbardziej zaskoczyło mnie, jak bardzo dajemy się zaskoczyć. I jak mało elastycznie reagujemy  na zmianę. Do marca większość funkcjonowała w modelu optymistycznym. PKB na wysokim poziomie, plany wakacyjne na bogato, przyszłość (prawie) pewna i świetlana. A potem wszystko  się rypło. Oczywiście nie u wszystkich i nie każdemu.

Problem polega na tym, że rozważanie w strategii czy taktyce wariantu optymistycznego to żadna sztuka. Warto wprowadzić jeszcze tak zwane dwójmyślenie. Czyli z jednej strony (A) Co zrobię, jak będzie szło dobrze a z drugiej (B) Co zrobię, jak pójdzie źle. Jasne, że Covid zaskoczył wszystkich. Choć nie powinien. Bo to, że spotka nas prędzej czy później pandemia było bardzo prawdopodobne.

Jasne, że to że jedne branże dotknął srogo a innym pozwolił wypłynać, w dużej mierze zależy od samego charakteru branży. Ale nasza odporność biznesowa i osobista zależy też od tego, czy żyjemy według filozofii „Jakoś to będzie” i „Później się pomyśli” czy też stosujemy dwójmyślenie.

Zaskoczyło mnie też jak bardzo chcemy, żeby „stare wróciło” i wierzymy, że „będzie jak kiedyś”. Zamiast myśleć jak się urządzić w nowym, w którym nie będzie jak kiedyś.”

 

Marta Burchard
Digital Specialist, TOBILET.PL / R360

„W 2020 roku największym zaskoczeniem było stwierdzenie, że “Facebook jednak sprzedaje”, czyli jeszcze większa rola mediów społecznościowych, a przede wszystkim działań płatnych w obszarze online. Dlaczego? Duże firmy szukały nowego sposobu dotarcia do klienta, a te średnie i mniejsze zostały zmuszone do wejścia w promocję online. Wskazują już na to konkretne działania: nowe umiejscowienie sklepu na instagramie, dotacja od Facebooka na kwotę równą 100 milionów $ i to,  że promocja na Facebooku jest… po prostu tańsza. 74% wzrostu wydatków na reklamy w social media mówią samo za siebie.*”
*badanie deloitte, wrzesień 2020

Aleksander Cierniewski,
CEO, SEMCORE

„Chciałbym być w tym miejscu oryginalny, ale raczej niemożliwym jest pominąć w odpowiedzi pandemię. Przyspieszyła ona i tak nieunikniony rozwój segmentu ecommerce, a marketerów zmusiła do orientacji na online i oferowane przez niego kanały marketingowe. Uważam, że spora część rynku poradziła sobie z tym co najmniej dobrze, a opinię buduję na bazie kilkuset klientów, z którymi mieliśmy w tym czasie do czynienia. Duży plus dla marketingowego świata za umiejętne odnalezienie się w tej niespodziewanej i trudnej sytuacji!”

Dawid Fucia,     
Sales Team Leader, EDRONE

„Myślę, że wysoka dojrzałość eCommersów. To oczywiście niesamowicie pozytywne zaskoczenie. Obserwowałem wśród właścicieli sklepów z którymi mam kontakt zimną krew i w obliczu rosnącego kryzysu, nie obcinali budżetów marketingowych, która to decyzja błyskawicznie się zwróciła. Pozytywnym zaskoczeniem była też szybkość transformacji i zmian wywołanych kryzysem. Omnichannel stawał się jeszcze bardziej spójny, a sklepy stacjonarne stawały się hybrydowymi eCommerce dosłownie z dnia na dzień. Kryzys wymusił zakupy w sieci na wielu, ale zaskakujące jest to, jak wysoko sięga teraz pułap wiekowy klientów. Powstało nawet na to nowe określenie: silver commerce. „

 

Kuba Garstka,
The Idea Man, MOBILE VIKINGS

„Rok 2020 upłynął pod znakiem pandemii, ale także wynikającej z niej akcji pomocowych. Największe zaufanie we wsparciu lekarzy i chorych wzbudziły przede wszystkim małe, działające lokalnie marki. Okazało się, że w pomaganiu nie ma miejsca na akcje-wydmuszki będące domeną korporacji. Zastąpiły je oddolnie zorganizowane działania. Te z dużych firm, które potrafiły to PRowo wykorzystać, robiły to w oparciu o społeczności zbudowane wokół lokalnych biznesów. Wiedza,  że odpowiedzialność marek jest w większej mierze zależna od rozumienia potrzeb, niż wielkości budżetów, była dla nas bardzo ważna, bo od początku budujemy naszą niszę poprzez tworzenie silnych relacji z użytkownikami.”

Anna Graczyk,
Junior User Acquisition & Marketing Automation Manager, ŻABKA POLSKA

„Kończący się rok 2020 dla nas, marketerów był na pewno czasem próby, ponieważ w sposób istotny zmieniły się zachowania zakupowe naszych Klientów. Konieczna była dywersyfikacja podejścia
do komunikacji, personalizacja, a także dostosowanie się do dynamicznie zmieniających  się obostrzeń.
Niemalże z dnia na dzień wszystkie, nawet najbardziej tradycyjne kanały komunikacji przenieśliśmy do świata online. Bardzo mocno wykorzystywaliśmy również potencjał naszej aplikacji mobilnej,  w której dzięki technologii data driven w określonym czasie i z odpowiednim produktem docieraliśmy do określonych grup docelowych.
Mówiąc o elastyczności, nie sposób nie wspomnieć o błyskawicznych wdrożeniach usług, które w sposób istotny wpływają na wygodę i komfort robienia zakupów w Żabce m.in. Żappka Pay  do płatności bezgotówkowych czy „Zamów i Odbierz”, czyli usługa typu Click and Collect.
W 2021 r. na pewno wygrają te marki, które zwinnie będą dopasowywać swoją ofertę i komunikację do aktualnej sytuacji.”

Angelika Jeżewska,
Senior Marketing Specialist, Brand Expert, LENOVO

„Chyba nie będę oryginalna jeśli powiem, że był to Covid-19. 😊 Wielu z marketerów staneło przed nową rzeczywistością, a mianowicie przeniesieniem dosłownie wszystkich aktywności do świata cyfrowego. Część firm już od dłuższego czasu proswadziła swoje działania online i tym może było nieco łatwiej. Kluczowym wyzwaniem okazało się zdgitalizowanie przede wszystkim cześć eventowej w taki sposób aby nie zginać w natłoku dzialań – wysyp webinarów czy szkoleń online był bardzo duży. Należało znaleźć ciekawy temat, ciekawszą niż konkurencja formułę lub postawić na ciekawego gościa. Marketerzy musieli raz jeszcze zweryfikowac swoje grupy docelowe tak aby z przekazem trafić do odpowiedniego audytorium. Działania digital dają jednak większe możliwości analitycze, więc myślę, że wielu markom spodobała się ta zmiana, aczkolwiek, chyba wszyscy tęsknimy już  do „oldschoolowych” spotkań w „realu”, które mimo wszystko mam nadzieję wrócą! 😊”

 

Przemysław Jończyk,
Chief Executive Officer, JAAQOB

„Rok 2020 przebiegał pod znakiem wpływu COVID-19 na potrzeby klientów agencji. Wiele firm stosujących uproszczone podejście do marketingu zdało sobie sprawę, że podstawowy system ecommerce i zlecenie kampanii to za mało, aby walczyć na wysoce konkurencyjnym rynku czyli  w internecie. Cześć firm zdała sobie też sprawę, że bez systemu ecommerce ich działalność jest zagrożona. Firmy znacznie częściej też doceniają konieczność oparcia swoich działań na fundamencie przemyślanych strategii marketingowych czy pozycjonowania brandu.”

Michał Kasprzyk,
Partner, EARBORNE MEDIA

„Marketing jest tak szeroki, że jestem pewien, że każdy marketer mierzył się z innymi wyzwaniami.
Ja sam wykorzystywałem event marketing w swojej firmie – co miesiąc organizowałem meetup dotyczący umiejętności prezentacyjnych. Lockdown spowodował, że budowana przez kilka miesięcy strategia po prostu padła. Oczywiście próbowaliśmy przenieść formułę do online’u, ale nie sprawdziła się – ludzie byli zbyt zmęczeni video callami w pracy, żeby jeszcze aktywnie uczestniczyć  w wieczornym meetupie online. Kontakt na żywo w przypadku takich wydarzeń okazał się kluczowy.”

 

Michał Karolczyk,
Business Development & Marketing Director, Board Representative, SEMAHEAD

„Dziś digitalizacja, której przyspieszony kurs przeszło całe nasze społeczeństwo, jest słowem motywującym liczne branże. Przedsiębiorcy przygotowani już przed pandemią do obsługi klientów online, byli głównymi konsumentami 25-procentowego wzrostu sektora e-commerce, o którym donoszą obecnie analitycy rynkowi. Jednak przewiduje się, że tożsama dynamika utrzyma się przez kolejną połowę dekady. Te przypuszczenia oparte są o dużą chłonność polskiego konsumenta na usługi i produkty dystrybuowane online. Wynika z tego, że można wykonać jeszcze wiele pracy, której efekty będą widoczne i intratne. W miejscu tym przypominam jednak, że potencjał rynku najszybciej konsumować będą obecni liderzy, dlatego mniejsi gracze muszą postawić na takie swoje atuty, jak zwinność, świeżość wizerunkową i innowacyjność.”

Karolina Kałużyńska,
PR Manager, GAMESET

„Ciężko znaleźć w 2020 roku coś, co mnie nie zaskoczyło! Pandemia koronawirusa nie oszczędziła marketerów działających w gamingu – nie odbyły się niemal żadne imprezy esportowe i gamingowe na żywo i stanęliśmy przed wyzwaniem zapewnienia realizacji wszystkich celów klientów  z wykorzystaniem narzędzi online. Na szczęście świat wirtualny to naturalne środowisko graczy  i ogromne pole do popisu, dlatego udało się zrealizować wiele angażujących kampanii. Rok 2020  i lockdown przyniósł naszej branży kolejne wzrosty i rekordy, a przede wszystkim większe zrozumienie dla gamingu jako ciekawego sposobu spędzania czasu, czy nawet pasji. To zaś przekłada się na coraz większe zainteresowanie gaming marketingiem i dalszy rozwój branży.”

 

Szymon Lisowski,
Digital Marketing Lead, wicepreze, SOCJOMANIA

„Co najbardziej zaskoczyło marketerówWedług mnie odpowiedź jest oczywista – pandemia i nowa rzeczywistość.
Z perspektywy biznesu, często skutkowało to koniecznością zmianą profilu działalności lub oferty, pivoty i pojawieniu się potrzeby zwinnego dostosowania się do nowych realiów. Często wejście w całkowicie “nowe” obszary działalności biznesowej lub przeniesienie sprzedaży do kanałów online.
Z perspektywy marketerów zaś, przygotowane strategie, harmonogramy contentowe czy zaplanowane kampanie reklamowe w większości musiały być poddane gruntownej zmianie.

Przytoczę kilka ciekawych z mojej perspektywy przykładów działań czy taktyk firm w dobie COVID-19:

  1. Tworzenie przez marki grup wsparcia dla swoich klientów i potencjalnych klientów. Dobrym przykładem może tu być grupa “L’oreal wspiera fryzjera”, gdzie marka z pomocą specjalistów z takich obszarów jak prawo, marketing, obsługa klienta, stylizacja itp. pomagała swoim odbiorcom przetrwać czas lockdownu, a także przygotować się na nowe otwarcie.Osobiście postrzegam to jako świetny przykład na dostarczanie realnej (z perspektywy grupy docelowej) wartości oraz budowanie relacji i lojalności, które mogły później zostać zmonetyzowane.

 

  1. “Łańcuszki” oraz powstawanie oddolnie tworzonych grup lokalnego wsparcia, jak np. “Wspieraj lokalny biznes: KRAKÓW”, których celem jest połączenie przedsiębiorców i klientów.Obserwując komentarze pojawiające się na grupach sugerują, że spełniają one swoją funkcję i mają realny wpływ na biznes.“Łańcuszki” kojarzą się większości negatywnie, ze scamem i fake’owymi konkursami. W 2020 roku obserwowaliśmy jednak wiele “pozytywnych łańcuszków”, tworzonych często przez zwykłych użytkowników, którzy w ten sposób chcieli pomóc lokalnym przedsiębiorcom, którzy osobiście nie byli obecni w mediach społecznościowych.

 

  1. W dobie pandemii oraz pracy zdalnej lub hybrydowej, wiele organizacji, z którymi pracujemy postawiło na tworzenie wewnętrznych społeczności, przeważnie z wykorzystaniem zamkniętych dedykowanych platform w swoich ekosystemach digitalowych. Często społeczności te tworzą się oddolnie, a ich celem jest szeroko rozumiany rozwój, pozyskiwanie wiedzy i budowanie relacji z innymi współpracownikami. Wirtualne społeczności to dobra alternatywa przy realizacji ww. celów, ze względu na ograniczone możliwości ich osiągnięcia w offline’ie.

 

Krzysztof Marzec,
CEO, DEVAGROUP

„W 2020 roku największym wyzwaniem i zarazem sprawdzianem była dla nas ta część prowadzenia działań marketingowych, która wiąże się z komunikacją z klientami. W marcu posypała się fala pytań o zawieszenia umów i był taki moment gdzie sami zawiesiliśmy rekrutację i martwiliśmy się co dalej. Jednak to, że nie jesteśmy narzędziem marketingowym tylko partnerem klienta, częścią jego działu marketingu to uruchomiliśmy dialog. Suchą, pozbawioną emocji analizę danych i wizji na przyszłość. Czasem sami pomagaliśmy podjąć decyzję o cięciu kosztów, czasem mocno namawialiśmy  do zwiększenia budżetów, czasem mówiliśmy, że potrzeba czasu i obserwacji ale zawsze było  to poparte analizą danych i wiedzą z poprzednich kryzysów. Mamy to szczęście, że nasze portfolio jest zróżnicowane i to również pomagało – klient z branży x dowiadywał się, że mamy wzrosty  w branży, powiązanej z nim i to zachęcało go do inwestycji. Choć nie był to najlepszy rok dla wielu  klientów nie usłyszeliśmy słowa pretensji o źle wydane środki, umieliśmy pokazać efekt i te same proste czynniki: ROAS/ROI sprawdziły się i tym razem.”

Paulina Mazur,
konsultantka HR, propagatorka odpowiedzialnego employer brandingu, WWW.PAULINAMAZUR.COM

„Rok 2020 był rokiem weryfikacji obietnic pracodawców. Wielu z nich udowodniło swoją atrakcyjność i odpowiedzialność dbając przede wszystkim o bezpieczeństwo pracowników, przechodząc na tryb pracy zdalnej, umożliwiając elastyczne godziny pracy, wprowadzając dodatkowe świadczenia  m.in. z obszaru well – being’u. Te działania docenili również klienci, którzy deklarowali większa lojalność wobec marek troszczących się o ludzi oraz włączających w walkę ze skutkami pandemii. Połowa firm z początkiem roku miała zatrzymane budżety na działania związane z marketingiem pracodawcy, a jednak wiele firm zyskało w oczach kandydatów dzięki komunikacji prowadzonej  w mediach społecznościowych przez pracowników. Znacząco zwiększyła się liczba publikowanych opinii o pracodawcy przez pracowników. Głównie poprzez LinkedIn każdy z nas mógł zajrzeć, jak wygląda praca w wielu organizacjach, jak firmy radzą sobie w nowej sytuacji i jakie wprowadzają zmiany.”

Grzegorz Miecznikowski,
Head of Growth, SHAREBEE

„Co najbardziej zaskoczyło marketerów w 2020? Jest to chyba oczywiste. Pandemia koronawirusa  i tempo digitalizacji procesów marketingowych, sprzedażowych, konferencji, szkoleń. Należę raczej do umiarkowanych optymistów, jeśli chodzi o nasz powrót do normalności po pandemii. Sytuacja związana z wirusem COVID-19 mocno wpłynie na nasze poczucie bezpieczeństwa, a co za tym idzie, również na nawyki zakupowe.

Nowe strategie marketingowe, które będą tworzone przez firmy, powinny mocniej skupiać się  na działaniach online i na nowej ścieżce zakupowej klienta. Firmy powinny zadbać również o to, aby zoptymalizowane strategie i działania realizowały te punkty:

  • utrzymanie retencji i bazy stałych klientów,
  • zwiększenie obecności online,
  • skupienie na konwersji,
  • lepszy pomiar efektywności działań,
  • szybkie testowanie nowych rozwiązań i narzędzi.

W ten sposób marki mogą szybko zaadaptować się zachodzących zmian, zminimalizować odpływ klientów, zdobyć nowych czy zyskać przewagę konkurencyjną.”

Tomasz Manikowski     
Mówca inspiracyjny

„Prawdopodobnie będę odosobniony w tej opinii, ale w mojej opinii w 2020 marketerów przede wszystkim zaskoczyła pandemia! 😉
Wielu z nas nie tylko nie było przygotowanych na to co się wydarzyło, lecz wręcz zachowywało się, jakby wokoło nic się nie zmieniło, tworząc piękne i długie reklamy… W kończącym się roku wygrali przede wszystkim Ci, którzy w swoich działaniach byli zwinni i potrafili działać nieszablonowo, widząc w swoich działaniach przede wszystkim – i do niego kierując swój przekaz – człowieka. I dotyczy to nie tylko marketingu…”

Anna Mościcka,             
Head of Content & Social, WHITES

„W tym roku potwierdziła się maksyma, że jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana. Nikt tego, co się wydarzyło, nie mógł przewidzieć. W niejednym dziale marketingu strategie w tym roku zmieniały się diametralnie i to nie jeden raz, budżety były przesuwane, działania dostosowywane do warunków.
I dobrze! Marketerzy muszą zmienić mindset i obok umiejętności patrzenia daleko w przyszłość, jeszcze lepiej widzieć to, co tu i teraz, szybko wyłapywać zmiany i odpowiadać na potrzeby swoich Klientów. Myślę, że to wciąż spore wyzwanie w dużych organizacjach, co widzieliśmy  w niedopasowanych do sytuacji działaniach, nieumiejętności szybkiego przesunięcia komunikacji  do innych kanałów, czy w ogóle stworzenia nowych przekazów. Ale! Wielu markom to się udało – jak choćby Zalando i ich kampania “Już niedługo znowu się przytulimy”.”

 

Dagmara Pakulska,
Social Media Trainer & Consultant, DAGMARAPAKULSKA.PL

Niepewność śmiało można określić słowem roku 2020. Z dnia na dzień w wielu firmach, niczym domki z kart, posypały się wszystkie marketingowe plany. Częściowo dlatego, że pandemia uniemożliwiła realizację wielu działań z uwagi na liczne obostrzenia. Z drugiej zaś strony budżety marketingowe w wielu organizacjach były tymi najchętniej przesuwanymi do innych – bardziej potrzebujących – obszarów działalności firmy.

Dla wielu marek rok 2020 oznaczał przyspieszenie digitalowej transformacji lub po prostu znalezienie nowego sposobu na komunikację marki, która świadczy swoje usługi w świecie offline. Pierwszą  i drugą falę pandemii przetrwały głównie te firmy, które charakteryzują się elastycznością i klientocentrycznością. „

 

Konrad Pawlus,
CTO & Co-founder, SALESMANAGO

„Rozwój sektora eCommerce, rosnąca ilość kanałów dotarcia do klienta i spadająca lojalność  do marki wymuszają na firmach zmianę podejścia do procesu sprzedaży i skupienie się przede wszystkim na poprawie Customer Experience. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez McKinsey & Company istnieje ogromny potencjał wzrostu wartości poprzez personalizację doświadczeń użytkowników z markami i firmami, szacuje się że to nawet 3 biliony USD. Aby  go osiągnąć, konieczne jest pełne zrozumienie i wykorzystanie personalizacji na dużą skalę. To z kolei wymaga stosowania nowoczesnych rozwiązań marketingowych, które oferują możliwość dostarczenia najlepszych wrażeń we wszystkich kanałach komunikacji na całej ścieżce życia klienta.”

Jagoda Prętnicka-Markiewicz,
Head Of Communications, BRAND NEW GALAXY

„W minionym roku pojawiło się wiele prognoz dotyczących tego, czy i jak pandemia wpłynie  na branżę marketingową. Jeśli jednak jest coś, czego 2020 powinien nas nauczyć, to tego, że nikt nie wie, co wydarzy się w 2021 roku i dalszej przyszłości. To, co rzuca się w oczy bardzo wyraźnie, to fakt, że pandemia spowodowała przyspieszenie wielu trendów – od telewizji po wszelkie usługi na żądanie, rozwój aplikacji i rozrywek online, a przede wszystkim alokacje budżetów promocyjnych  na aktywności w Internecie.”

Łukasz Sokołowski,
Digital Brand Manager, CITI HANDLOWY

„Jednym z głównych wyzwań przed jakim stanęły zespoły marketingowe to przeniesienie komunikacji prowadzonej dotychczas offline do świata online. Części firm się to udało a części nadal nad tym pracuje.
Wiele podmiotów, będąc niepewnym przyszłości, wstrzymało lub ograniczyło wydatki marketingowe. Co może niektórych zaskakiwać, szybki powrót do wyników sprzed takiej zmiany, jest często nie możliwy. W trudnym czasie na znaczeniu zyskuje komunikacja oparta na wartościach. Rozpoczęcie takiej komunikacji w organizacjach, która dotychczas takiego podejścia nie miały, może zająć więcej czasu niż niektórym może się wydawać.
TikTok, co może wielu dziwić nie zniknął a wręcz przeciwnie, bardzo mocno się rozwinął wyznaczając nowe trendy komunikacji marketingowej.”

Marcin Sokołowski,
CEO, SHAREBEE

„Pandemia pokazała, że kluczowym stało się tempo adaptacji i sposób reagowania w nowej sytuacji. Klienci od marek oczekiwali realnych działań i wsparcia w trudnej sytuacji a nie pustych marketingowych gestów, za którymi nie szły realne działania. Boleśnie przekonało się o tym duże brandy takie jak chociażby Audi, które chcąc być na czasie, w odpowiedzi na Covid rozsunęły swoje pierścienie w logo firmy odnosząc się do hasła zachowania społecznego dystansu. Efekt był odwrotny do zamierzonego – klienci nie zareagowali entuzjastycznie bo nie oczekiwali fajerwerków marketingowych, tylko działań, które realnie pomogą wyjść z sytuacji, w której się znaleźliśmy.
Dla wielu firm i marketerów nowa sytuacja oznaczała konieczność zdefiniowania na nowo strategii komunikacyjnych i ich egzekucji pod ogromną presją czasu i warunków w których się znaleźli.”

 

Paweł Tkaczyk,
Strateg marki, MIDEA

„Nie będę oryginalny. Covid-19. Izolacja. Praca z domu. Niektóre branże pandemia zaskoczyła bardziej (bo zmieniliśmy całkowicie sposób robienia pewnych rzeczy – przestaliśmy chodzić  na konferencje, koncerty, do teatru i kina), inne zintensyfikowaliśmy (zakupy online). „

 

Elżbieta Wojtczak,
CEO, COMMUNICATION UNLIMITED

“Słowo klucz w tym roku to pandemia. Mijający rok, to czas niepewności. Praktycznie od marca firmy były zmuszone do zmiany strategii marketingowych, modeli biznesowych, a prognozy i trendy 2020 roku trzeba było wyrzucić do kosza. Pandemia pokazała, że całkowita rezygnacja z działań marketingowych w czasie kryzysu jest ryzykowną i mało efektywną strategią. W trudnych czasach wygrają ją ci, którzy zachowują spokój i działają. W tym roku kluczowe było wczucie się w sytuację konsumenta. Wiele firm straciło bezpośredni dostęp do konsumenta. Dlatego ważne było wykazanie się pomysłowością oraz przede wszystkim empatią w komunikacji i przeniesienie jej do sieci. Wiele firm szybko zrozumiało, że ludzie przebywając w domu będą potrzebować ich usług bardziej niż kiedykolwiek. Pandemia koronawirusa rzuciła światło na relację między marką a zaufaniem, czyli między tym, co obiecane, a tym, co faktycznie dostarczone. Pobudziła również wielką falę pomocy i potrzebę budowania odpowiedzialnych marek. Kolejnym bardzo ciekawym trendem było wspieranie lokalnych usługodawców i regionalnych małych producentów, na co pozytywnie zareagowali konsumenci, którzy dostrzegli w nich autentyczność i unikatowość.  Myślę, że trend ten będzie obecny równie w 2021 r. „

 

Leszek Lewandowicz